Chłopaki chyba nigdy porządnie nie pracowaliście na Aperture. I lightroom jest godny uwagi i Aperture. Lightroom ma świetny design, jest szybki, ma świetne funkcje pod Weba i jakby userfiriendly, do tego na silniku ACR.
Aperture jest genialne pod względem katalogowania zdjęć, masowej obróbki, wielu funkcji schowanych (dodge end burn, korekcji dowolnych fragmentów brushem), i wielu innych wielko produkcyjnych funkcji. Przy 50 tysiącach zdjęć, dotarcie do wybranego poszukiwanego w mniej niż 5 sekund...itp..itd...
Więc oddajmy i jednemu i drugiemu szacunek.
Do tego Aperture pracuje np. z Noise Ninja czy SilverEfex, a Lightroom nie. Musi się*posiłkować*photoshopem.