Sorry gary, za ciągnięcie OT, ale ludzie...jak nie macie czasu na warsztaty, ruszyć się do Warszawy, samemu rozkminić to czy tamto, to zastanówcie się po co robicie zdjęcia?
Sorry gary, za ciągnięcie OT, ale ludzie...jak nie macie czasu na warsztaty, ruszyć się do Warszawy, samemu rozkminić to czy tamto, to zastanówcie się po co robicie zdjęcia?