Plenery ślubne rzadko odbywają się w godzinach wieczorno-nocnych, więc pytanie - czy koniecznie mając do dyspozycji kupę światła zastanego musisz kombinować ze światłem sztucznym?
Ciekawe miejsce, dobra godzina, ewentualnie duża owalna blenda i mała 'twarzowa' blenda, a jeszcze lepiej wykorzystywanie naturalnych blend z pleneru - czemu nie tędy iść?