Witam.
Zaraz będzie, że ja znowu swoje...
Ale Panowie (i Panie - nie chce tu nikogo dyskryminować), czy Wasze zacne tyłki zasiedziały się w pracy przed komputerami???
Mnie też dopadł leń, ale myślę, że można by się spotkać gdzieś na jakiejś kawie (bo pogoda na plenery raczej nie dopisuje ostatnio) i pochwalić się jakimiś osiągnięciami (czy też nowym sprzętem).
Ja proponuję czwartek (15.10) w okolicy godziny 18 w kawiarni u Tiffaniego w parku (chyba że ktoś wymyśli ciekawsze miejsce).
Czekam na jakiś odzew z Waszej strony.
Pozdrawiam.
Slav