no dobra, przyznaje...
zdarzyła się raz, czy dwa jakaś babcia pod 60tkę która ma nieco inne pojęcie o współczesnym świecie niż my i nieco inaczej postrzega świat obrazu.
ale to już nie wina sprzętu tylko właśnie postrzegania. <---- to jeśli chodzi o niezadowolonych klientów.
a co do wydruków, to jeśli naprawdę ktoś zainteresowany będzie, to kontakt na priv i się dogadamy.