Znaczy się i tak i nie ;-) Po prostu zdjęcie do wzorca bieli nie musi być ostre ale jeżeli obiektyw działa w trybie AF(auto focus)to aparat nie zrobi zdjęcia dopóki nie otrzyma potwierdzenia o uzyskaniu ostrości(o tym zapewne nie wiedziałeś) ;-) A w Twoim przypadku nie miał prawa otrzymać bo:
1. ostrzyłeś na czystą białą kartkę - Układ autofocusa potrzebuje jakiegoś kontrastowego punktu
2. ostrzyłeś ze zbyt bliskiej odległości - każdy obiektyw posiada minimalną odległość ostrzenia - w tamronie na przednim pierścieniu masz skalę odległości ;-)
Taka mała rada - najpierw dobrze zapoznaj się z aparatem i panowaniem nad światłem a potem próbuj sił w studio - to jest dosyć wymagający temat ;-)
Czarny pas czy też spadek jasności jest właśnie spowodowany niższym czasem niż czas synchronizacji. Albo pracuj na czasie 1/250, albo możliwe, że lampa/lampy z których korzystasz mają tryb high speed - włącz go to da Ci dostęp do krótszych czasów ;-)
Pozdrawiam!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
może trzeba było dokładnie przeczytać pierwszy post autora i chwilę pomyśleć, zanim napisze się bzdury, że to wszystko tamrona wina...
No ale, mam 2puszki i 2elki - jestem gość! Tamron to ścierwo - to jego wina...
Pewnie iść po najmniejszej linii oporu...