Czytajmy ze zrozumieniem...
Zastanów się rubio, czy o obiektywie z dużą zdolnością rozdzielczą mówimy zwykle, że jest "wysokorozdzielczy" czy po prostu "ostry"?(...) wystarczy przyjąć w ogromnym uproszczeniu (...)
Poruszamy się po śliskiej granicy terminów umownych/utartych i ścisłych/naukowych, stąd zresztą po części problemy Pikczera.
Niebezpiecznie się już zagłębiamy (co gorsza coraz dalej od oceny samego układu obiektywu).(...) obraz o malej rozdzielczosc (wzglednie) nie moze byc ostry????
Obiektyw to nie (np.) matryca, na której jeden piksel może dawać obraz praktycznie biały, a przyległy praktycznie czarny dając obraz "ostry/kontrastowy" (do osiągnięcia potem np. za pomocą PS) bez względu na jej rozdzielczość małą czy dużą (jeszcze inne pojęcie rozdzielczości). Przy odpowiednio małej zdolności rozdzielczej obiektyw przenosił będzie dowolną krawędź jako jakiś pas/gradient (jeśli mowa o przedmiotach "punktowych" to w praktyce ma to miejsce zawsze -żadna optyka nie jest doskonała). To jakie kryteria oceny ostrości/rozdielczości/kontrastowości tak uzyskanego obrazu przyjmiemy, reguluje tolerancję na owo "względnie".
Zauważyć należy przy tym, że w związku z pojawieniem się owego "pasa" (w obrazie dawanym przez obiektyw, nie koniecznie w zarejestrowanym) mamy lokalny spadek kontrastu -nie jest to zatem tak, że żadnych wzajemnych zależności nie ma.