-
Do 3 EOSow, 2 - cyfrowe i analogowa 1dynka, popodpinałem na przemian 3 obiektywy - sigme i 16-35 vII i 70-200. I w każdym zestawieniu można było to trochę poprzekręcać, ale są to bardzo i to bardzo minimalne luzy. Dodam że z 50D jakby o odrobinę, o 0,001% przekręca się więcej niż w pozostałych, ale może po prostu to ja się nakręciłem czytając ten wątek
. Jeszcze mam wrażenie że 70-200 przekręca się na wszystkich korpusach też odrobinę więcej od pozostałych obiektywów.
Może jakoś specjalnie zrobię test na pełnej dziurze czy to coś daje, ale fajnie by było gdy by ktoś zrobił taki test kto ma szkła 1.2-1.8, i komu się to też kręci na body
.
Acha i jeszcze na tych nowych EOSach, dopiero co zauważyłem, ciut w prawo od czerwonej kropki na bagnecie jest taki biały kwadrat, taki wgłębienie, stara i nowa 5D tego z nie ma. To tak po prostu jakieś tam oznakowanie, czy do czegoś to ma być? Czy to tylko w aparatach z matrycą APS-C?.
PS Kurde, chodziłem robiłem zdjęcia i wszystko było w porządku aż tu taki wątek, no i kurcze znów powody do rozmyślań/obaw, znów te nieprzespane noce. Czasami lepiej żyć w niewiedzy
. No ale już, nie offtopikuje.
Ostatnio edytowane przez dark4blade ; 24-02-2009 o 10:39
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum