1. Wyciecie publiki w Photoshopie i wklejenie czegos innego. Zalety: radykalne posuniecie ale ma duza skutecznosc. Wady: silna ingerencja w fotke
Myslalem o czyms takim, tylko mniej radykalnym - mianowicie o "wyblurowaniu" publiki. Problem w tym ze wole nie ingerowac za bardzo w zdjecie PS'em (wystarczy mi ze robie kiczowate fotki - moje PSowanie by im tylko zaszkodzilo )

2. Odsuniecie publiki o pare metrow od tancerzy zeby publicznosc byla bardziej rozmyta na fotkach. (Dlatego ze stali blisko tancerzy to nie wyszli rozmyci na Twoich zdjeciach mimo krotkiej GO) Zalety: powinno dzialac... Wady: raczej trudno wykonalne
Tiaa.... no to raczej odpada w przedbiegach... kontrole nad tlumem zostawie policji
A w sumie wystarczylo by zeby wszyscy na ziemi usiedli... albo zeby wystepy byly na podniesionej scenie - moze im taka fundne ?

Rozwojowa wersja, bylo by takie ustawienie ostrosci, zeby obiekt byl na samym koncu strefy ostrosci (nie wiem czy jest to zrozumiale) - troche by pomoglo ale raczej trzeba by tu miec body z FF

3. Dac sobie spokoj i celowo wlaczyc publike jako czesc fotki. Np. uzyc fisheye z malej odleglosci, blisko ziemi, tancerz w centrum przy ziemi i lukowate wygiete (fisheye!) lebki z otwartymi ustami gapiace sie z gory. Zalety: efekt moglby byc calkiem ciekawy. Wady: to nie do konca to o co Ci chodzilo
Wady: nie mam fisheye (chociaz znalazlem jakis czas temu na pl.rec.foto.cyfrowa jak latwo i tanio sobie zrobic )
Ale koncepcja ciekawa... Niestety najszersze co mam, to kitowiec, wiec chyba nie wystarczy.