Najfajniejsze sa szybki ze szkła hartowanego 0,5mm, z warstwami przeciwodblaskowymi .Np, firmy GGS.Ma sześć warstw i klej na krawędziach.Zdejmujemy folię i na czysty ekranik dociskamy.Nie,nie jest tak że nie mozna poprawić,ja sześć razy odrywalem .[Trzeba uważać na pyłki jak przy czyszczeniu matrycy.] Czy warto? IMHO tak.Tam gdzie fotograf ma przód jest duużo rysików np:suwaki błyskawiczne ,guziki,klamerki itp.Do tego "pomoc" otoczenia fotografa.W serwisie np.Po zdjęciu [3sek] szybka nie zostawia śladów,kosztuje niewiele,a rysa na LCD oglądana po kazdym pstryknieciu cokolwiek drażni :smile: