18-55 kit
Witam! Mam małe wątpliwości co do jakości zdjęć kitem. Otóż wydaje mi sie strasznie nie ostry, na f/8 i ogniskowej 18mm strasznie mydli, a z testów na necie wynika, że na tych parametrach sprawuje sie najlepiej.
W pomieszczeniu i na dystansach do 10metrów jest w miare ok, tam gdzie jest dość kontrastowo też jest znośnie (choć to i tak słabo), ale w mało kontrastowych scenach jest po prostu dennie. Od zawsze moje foty wyostrzałem i podciągałem kontrast najpierw w irfanview, a teraz w camera raw i troche ps'ie, ale teraz zaczęło mnie to naprawde denerwować, że foty prosto z puszki są tragiczne.
Dam tu zdjęcie na bliskim dystansie prosto z puszki, Tu ostrość i kolory są dobre, ale zdjęcia w plenerze w dzień, gdy nie ma słońca to po prostu tragedia. Za oknem pada śnieg, więc takie foto nie bedzie miarodajne, ale jak tylko przestanie to cykne fotke poglądową.
Licze, że posiadacze bądż ludzie, którzy mieli do czynienia z tym obiektywem wypowiedzą sie czy to normalne dla kita, czy mam jakis słaby egzemplarz. Opinie internetowe są skrajnie różne, jedni zachwycają sie jakością, a inni narzekają na straszne mydło. Wiem, że to tani obiektyw, ale zastanawia mnie jak wypada mój egzemplarz i czy warto zainwestować w cos lepszego. Moje body to 450D.
Krótki dystans, kontrastowa scena:
18mm f/8 iso 800 (przy niższych wartościach iso jest tak samo) czas chyba 1/25
):wink:
Ale może sie myle.
Zamieszczone przez UrGuR
