Od ogółu do praktyki. Prosze, ja zrobiłem zdjęcie na czasie 30 sec i w ogóle sie nie zastanawiałem nad mocą lampy, po prostu z praktyki wiedziałem ile:
Regulamin pkt 8
nie ma co foto wykonane perfekcyjnie, w praktyce trzeba jednak troche sie wysilic aby nie bylo przepalow przy doswietlaniu czy tez innych artefaktow jak np duszki czy tez flara z lampy z ktora sie biega ..... chodzi mi glownie o foty plenerowe jak ta stodola z pierwszej strony watku
Canon FF
Tak jak powiedzial Kubak, wężyk, albo wyzwalacz (również korzystam z tego drugiego), ale jak tego nie ma, to tak jak mówiłem, trzeba trzymać palec na spuście.. i ani drgnij przez chwilę, bo pół godziny naświetlania pójdzie na marne..:-)
Pozdrawiam
PS: Kubak, a u Ciebie w aparacie nie ma stopera przy trybie "BULB"?:wink:
Canon PowerShot S3 IS, Canon Lens 36-432mm f/2.7-f/3.5 IS USM, dekieLek na obiektyw, pasek, Lampa wbudowana SpeedLite, VeLbon CX200, Literatura, Karty pamięci SanDisk uLtra III 2.0 GB, Adapter, CoreL Paint Shop Pro Photo X2, Lenspen mini Pro.
ale on czas tylko w sekundach podaje a gdy naswietlania ida w minuty/dziesiatki minut to wygodniej mi sprawdzic czas np. na komorce :-) .. nie wspominajac ze w miedzyczasie mozna sms'a wyslac, zadzwonic gdzies ;-)
aha, i jeszcze dwie uwagi co do dlugich naswietlan.. mniejsze szumy powstaja przy fotografowaniu w ujemnej temperaturze a przy fotografowaniu np. wiosna warto uwazac na zmiany temperatur (chocby po zachodzie slonca) - bywa ze zacznie sie naswietlac i jest wszystko ok a po kilku/kilkunastu minutach aparat (w tym soczewka) jest pokryta gesta szadzia ;-) .. oczywiscie nie musze mowic jak sie to ma do jakosci zdjecia ;-)