od 3 lat (z długimi przerwami przez zniechęcenie) próbuje nauczyc sie robić zdjęcia w kościele. Najpierw Olympusem teraz Canonem 20D i bez skutku porównywalnego z negatywem NPH. Robiłem sobie nadzieje przy zakupie lampy 580EX i nadal nic. Fotografuje 30 lat i zawiodłem sie na swojej wiedzy. Wasz slang fotograficzno-młodzieżowy jeszcze bardziej mnie pogrąża. Myślę ze jest to problem wielu starszych fotografówZamieszczone przez Vitez