Ja bym raczej skłaniał się ku matówce do jasnych szkieł, bo ma gęstszy wzór i lepiej widać czy coś jest ostre, czy nie. Ale za to się ciemniej robi.
Jeśli masz 40D to włączasz LV, zoom 10x w puncie ostrości i kręcisz hokus-fokusTo lepsze, niż każda matówka, bądź co bądź, niedużej wielkości.