14 11 ( sobota ) godzina 13 Fashion- zdjęcia mody
Lista obecności uczestników jutrzejszego spotkania sprawdzona i zamknięta. Na jutro przygotowaliśmy profesjonalny make up w wykonaniu Anny Łaban, trzy modelki, Canon 5D MarkII oraz studio. Całością spotkania pokieruję razem z Venomerem. Start o 13.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Dziękuję wszystkim uczestnikom za udział w warsztatach, modelkom: Paulinie, Dorocie i Edycie, Ani za make up, Venomerowi za poprowadzenie spotkania, Karolowi za pomoc organizacyjną i transport oraz mamie Pauliny za opiekę nad dziećmi. Mam nadzieję, że na dniach pojawią się efekty spotkania w postaci zdjęć.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Warszataty to coś pomiędzy wprowadzenie do studio/oświetlenie/fashion.
Na początek na pewno dobra sprawa, polecam.
Fajnie było też poznać kilku forumowiczów i wspólnie powymieniać opinie i szkła
Opinie (oby konstruktywne) wyszło, że przekazałem Michałowi nie Sergiuszowi, ale chyba sobie pogadacie?
Najbardziej zabrakło mi (co właśnie odczuwam próbując cokolwiek wydedytować) części praktycznej związanej z edycją. Fashion w moim odczuciu zaczyna się na serio po sesji, kiedy siadamy do kompa...może jakaś część on-line? Chętnie zobaczyłbym co Venomer na szybko potrafi wycisnąć z któregoś mojego rawa...
Oczywiście podziękowania dla wszystkich zaangażowanych w organizacje
A dla nieśmiałych, bądź chcących zobaczyć jak to mniej więcej wygląda - krótki podgląd video.
Paulina, 5D2, 85L
Dorota, Edyta, 5D2, 70-200 na 95mm
Dorota, 5D2, 70-200 na 130mm i crop
backstage, 5D2, 50 f/1.2, ISO1600 w świetle zastanym pilotów
papa 5D2 | EOS R | RF 24-105 L IS NANO| Sigma 15 | EF 24 L II | EF 16-35 L II | EF 50 L |EF 70-300 IS II NANO | TS-E 24 II
A w moim odczuciu nie baudzo. Przejrzyj wątek ze zdjęciami Venomera. Nie przypominam sobie by gdziekolwiek pisał o solidnej obróbce.
Podstawa to dobrze przygotowane zdjęcie przed naciśnięciem spustu - światło, stylizacja, makeup, poza, kadr i gotowe.
Jedynie przy portretowych zbliżeniach można pogłaskać cerę, ale ile z tematu fashion pokażesz na portrecie? Chyba że na raz robisz i temat beauty i biżuterię.
Jeśli odczuwasz na swoich zdjęciach z warsztatów potrzebę solidnej obróbki to nie przejmuj się. Warsztaty nie są po to, by wynieść z nich idealne i gotowe zdjęcia w danym temacie, ale by się nauczyć, jak najwięcej zapamiętać i potem samemu spróbować już z odpowiednim indywidualnym przygotowaniem.
Ja czekam na zdjęcia kolegów, którzy robili je siedząc na krzesełku, kiedy Sergiusz opowiadał i kiedy kilka razy była mowa o tym, żeby nie robić zdjeć w tym czasie, bo jednak to trochę przeszkadza...
Ciekaw jestem jak wyszły
Przepraszam. Nie mogłem się powstrzymać.
Ostatnio edytowane przez Marcin K ; 15-11-2009 o 18:28
Marcin Kasiński
http://itzone.pl
Przyznal sie na warsztatach ze jest specem od ps'a
oraz jak robic, co robia fotografowie by uniknac pozniej poprawiania, chociazby zagniecen ubran na zdjeciach
ciekawe to bylo spotkanie, uwagi wizazystki
choc przyznam ze pierwszy raz robilem zdjecia w studiu i troche na za gleboka wode sie rzucilem
ale zebrane doswiadczenia na pewno wykorzystam
Nie jestem wirtuozem Ps ale słuchałem co mówił Venomer. Najpierw trzeba wszystko wydzióbać więc dzióbałem stemplem może nie wszystko ale trochę a potem przy pomocy szybkiej maski zaznaczyłem obszar i zmiękczyłem oraz dodałem trochę szumu. Zdjęcie jest małe więc się tak super dokładnie nie da się tego zrobić i dlatego zostawiłem od góry niedokończone. Być może są jakieś lepsze narzędzia ale na pewno trzeba włożyć w obróbkę trochę pracy i z przysłowiowego palca za naciśnięciem jednego guzika nie da się tego zrobić. Do tego na twarz Edyty ( Dorota nie jest blondynką) dostało się światło z kontry co widać w po jasnych plamach. Istnieje ogólne przekonanie, ze przy pomocy oprogramowania można wszystko poprawić i zapewne tak jest. Trzeba jednak włożyć w to sporo pracy. Ja wolę o pół metra przestawić lampę w studio i zmierzyć światło aby mieć mniej roboty na potem.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Sorry Po co angażować modelki jak w efekcie może wyjść tak straszny plastik!Można modelki zastąpić;-) manekinem. Wybacz ale końcowy efekt obróbki straszny. Ja wiem, że takie teraz trendy. W końcu żyjemy w plastikowym świecie! Ale body musi byc magnezowe a nie plastikowe!
![]()