Generalnie jednym 35 1.4 można obskoczyć wszystko, i plany ogólne, i szczegół, i portret(zniekształcony ale mało kto to wychwyci) i koncert za barierką spokojnie można nim zrobić - szkło orkiestra.
ale chyba taki kameralny klubowy jakis , albo bierzemy pod uwage wchodzenie na scene![]()
no comment...
Fotografia klubowa to dla mnie przede wszytkim akcja. W takich warunkach lepszy byłby IMO zoom, np. 16-35/2.8.
wszystkie imprezy klubowe obfocilem 24-70L (na pelnej klatce), przy cropie proponuje 16-35L albo od biedy 17-40L...
stalki na takich imprezach to strzelanie sobie w kolano... juz widze jak na srodku "parkietu" zmieniam jedna stalke na inna i ktoras upada na ziemie...
nie ma na to czasu ani miejsca...
Tylko jasny zoom.
5D ogolnie daje rade.
Ja sie posilkowalem wspomaganiem z lampy jesli chodzi o ustawianie ostrosci... blyskalem po oczach czerwonymi diodkami heheh...
Co jak cos jedni wola lampa walic i wtedy f2.8 starczy a inni stalki i swiatlo zastane jakie by nie bylo. Poza tym na nie jednym koncercie juz bylem , czy wiekszym czy klubowym , warunki rozne i jakos problemu ze zmiana stalek nie mialem ;] , wiec z ta wygoda czasem przesadzacie i idzieciena latwiznetroche poswiecenia musi byc ;] , czasem w sprzecie jak ktos ma dwie lewe rece ;]
Najgorszy koncert klubowy mialem nie dawno , tzn mialo byc super hiper kameralnie , niby unplugged , ale i tak z glosnikow dudnilo , za to jedynym oswietleniem na lokal byly 3 swieczki, przy szklach f1.8 , iso3200 i czasy rzedu 1/15-1/30s max ;] , czasem warunki sa koszmarne i brak mozliwosci uzycia lampy
no comment...
no tak, mam dwie lewe rece... i fajnie se nimi krece![]()
135 f/2L
Sigma 50mm f1.4
ale jeśli koniecznie zoom...
gdyby można Zuiko 14-35 f/2 i 35-100 f/2 przez jakiś adapter...
ale to tylko do systemu 4/3 pasuje, bo koło obrazowania za małe
Ostatnio edytowane przez Piotr_0602 ; 18-02-2009 o 15:35 Powód: Automerged Doublepost