wyjazd w góry.

[Piekarz]

witam, niedługo wybieram sie do włoch na snowboard.
planuje zrobic sporo fotek, mam nadzieje ze większa częśc z nich będzie ok ;-)
posiadam canona 40d + kitowy obiektyw 17-85.
jest to moj pierwszy wypad w góry z lustrzanką i w związku z tym mam prośe o jakies cenne rady.
zamierzam dokupic do zestawu dobrego polara, na temat kompensacji spro poczytałem, wiem ze na sniegu trzeba podniesc ekspozycje...
czy poradzilibyscie mi jeszcze cos na co powienienem uwazac.
nastawiam sie focenie jazdy na desce, czyli krótkie czasy naświetlania, jak to na wakacjach napewno sporo portretów i panoramy sie zrobic..
za wszelkie porady bede bardzo wdzieczny...

[caveman]

Ja polecam jeszcze filtr szary połówkowy

[amroz]

mam też 40d i miałem 17-85 i wiem że taki zestaw jak najbardziej nadaje się na taki wyjazd. Dobry polar jak najbardziej się przyda. Radziłbym robić w rawach, będziesz miał przyjamniej z czego wyciągać kolorystykę i ewentualne niedoskonałosci. Ja robię tak w górskich krajobrazach że mierzę światło, sprawdzam na ekraniku, ustawiam optymalną ekspozycję na manualu i pstrykam ile wlezie. Nie bawię się w pomiar światła dla każdego ujęcia ani też nie liczę na automatyczny pomiar w takich zimowych warunkach. Przysłona zazwyczaj 8-11, ISO jak najmniejsze i do dzieła. Przy wprawnej ręce to i panoramke strzelisz bez pomocy statywu.

[Piekarz]

jak starczy kaski to moze i dokupie, pytanie czy bede potrafił z niego korzystac ;-/

[amroz]

Ja polecam jeszcze filtr szary połówkowy

to specyficzny filtr i trudny do odpowiedniego zastosowania. niezawracałbym sobie głowy przy pierwszym takim wypadzie. Oczywiście nie zaszkodzi i dużo nie waży więc można próbować

[Piekarz]

może ma ktoś z Was doswiadczenie jak najbezpieczniej przewozic aparat podczas jazdy na snowboardzie?
zastanawiam sie czy kupic plecak specjalnie na ten wyjazd..
narazie mam torbe na ramie z mozliwościa przypięcia jej do pasa. wydaje mi sie ze biodro przy tylnej nodze jest najbezpieczniejszym miejscem zeby smigac z aparatem..
podzielcie sie Waszymi doswiadczeniami..

[robgr85]

ciężka sprawa z tym aparatem podczas jazdy... nie lepiej by było np. poświęcić godzinkę każdego dnia na focenie, a potem aparat np chować w aucie? Jako że nie masz uszczelnianego sprzętu (bo chyba 40D uszczelniany nie jest) to radziłbym sobie załatwić coś co powinno uszczelnić go lekko (widziałem kiedyś gumę o nazwie body armor, nie przetestowałem tego samemu ale chyba całkiem dobry pomysł).

[iktorn92]

ciężka sprawa z tym aparatem podczas jazdy... nie lepiej by było np. poświęcić godzinkę każdego dnia na focenie, a potem aparat np chować w aucie? Jako że nie masz uszczelnianego sprzętu (bo chyba 40D nie jest) to radziłbym sobie załatwić coś co powinno uszczelnić go lekko (widziałem kiedyś gumę o nazwie body armor, nie przetestowałem samemu ale chyba całkiem dobry pomysł).

Nie boj 40d da rade nie w takich warunkach


Rob w rawach z filtrem polarem i najlepiej szarym polowkowym i powinno byc dobrze. Duza przeslona 8-11 i beda ciekawe foty

Pzdr.

[Dzidek75]

A ja jeździłem na nartach z 40d i nie było żadnych problemów. Topić w wodzie go nie będziesz. A we Włoszech jest zawsze świetna pogoda. Proponuje dobrego polarka i szarą polówkę. Pozdrawiam

[giebe]

byłem w tym roku na desce, zakupiłem sobie plecaczek foto-sb burtona i zdał egzamin doskonale. żadne upadki sprzętowi nie straszne
jeśli masz $$ na zakup jakiegoś dobrego plecaka to kupuj, przyda się na lata, nie tylko na ten wyjazd.

[Piekarz]

plecak napewno by sie przydał, ale chyba w tym roku finansne na to nie pozwola.
mam pytanie dotyczace samego fotografowania.
gdzie najlepiej dokonac pomiaru światła?czy zrobic to na osobie ktora chce focic, czy jakos usrednic i podniesc ekspozycje o około 1,5 EV, zrobic fotke i jakby co dokonac korekt zeby histogram był jak najblizej prawe?
zaczynam miec nerwa przed wyjazdem.bede tam tylko 6 dni i chce zrobic naprawde sporo i mam nadzieje udanych fotek.
na dzien dzisiejszy mam wieksze cisnienie na fotki niz jazde na desce ;-P

[Pirx]

Tak się zastanawiam tylko, czy koledzy, którzy polecają Piekarzowi szarą połówkę mieli kiedyś z takową do czynienia.
A jeśli tak, to może doradzą bardziej konkretnie. Kupi chłop jakąś tam szarą połówkę i się zdziwi.

Proszę więc bardzo speców od szarej połówki, o bardziej szczegółowe oświecenie :
- nakręcana, czy z mocowaniem Cokin ?
- twarda, czy miękka ?
- jakie ND ?
- jak jej używać w takich warunkach, czy ciemnym na dole, czy na górze ?



Odnośnie ustawiania ekspozycji, to amroz wyczerpał temat. Przy dobrej pogodzie, natężenie światła padającego nie zmienia się szybko. Mierząc światło odbite od leżącego śniegu i ustawiając w "M" ekspozycję tak, aby nie było przepaleń (histogram do prawej) powinieneś uzyskać prawidłowe naświetlenie, niezależnie od tego, co będziesz fotografował przez parę godzin w tych warunkach.
Na pewno warto użyć polara. Nie tylko dla przyciemnienia błękitu nieba, ale także po to, żeby uniknąć "wypalających" odbić i obniżyć zbyt duże kontrasty. Pamiętaj, że korzystając ze sposobu amroza, musisz ustawić ekspozycję po każdym zdjęciu/założeniu polara, gdyż filtr ten wpływa na parametry ekspozycji.

Co do wożenia sprzętu na desce, to jeśli zamierzasz zabierać tylko korpus z jednym obiektywem, to najlepiej sprawdzi się jakaś niewielka, zapinana na suwak torba biodrowa. Sam jeżdżę na boazerii i plecak, choć niewygodnie z niego korzystać na stoku, daje radę, ale obserwując deskarzy widziałem, że częściej się walą na tylną część ciała, więc nie wiem, czy plecak jest bezpieczny.

[sbogdan1]

Nakręcana jest pozbawiona sensu za bardzo ogranicza natomiast najlepsza byłaby szara połówka cokin lub hitech do wyboru ale czy będzie miał czas na zabawę s filtrem .
Co do płytek to jest to idealne rozwiązanie , mamy możliwość regulacji.
Co do rodzaju dobrze by było mieć komplet soft i hard ale to już też koszty się kłaniają.

[janmar]

Przy zdjęciach w śnieżnym krajobrazie IMHO warto analizować uważnie kadr i wybierać priorytety.Naświetlać zgodnie z nimi.Jednym słowem jest duzo nastawiania.RAW wiadomo pozwala na "wyciąganie wpadek " ale nie uzyska się takiego efektu jak przy poprawnej ekspozycji.Pozdrawiam

[Piekarz]

szarą połówke sobie daruje, skoncentruje sie na polarze i normalnych fotach. i tak wydaje mi sie, że jak na pierwsze focenie w górach to bede miał sporo zabawy...
dzięki za wskazówki. postaram je sobie spokojnie przeanalizowac i zapamietac.
jedno jest pewne, z roku na rok fotki bedą coraz ciekawsze ;-)
pozdrawiam wszystkich