Myślisz, że gdybym nie miała porównania to bym o tych kolorach nawijała? Ja zdaje sobie sprawę ze swoich ograniczeń, nie musisz łazić za mną po forum i łapać na każdym kroku.
Pogrzeb sobie na forum i poszukaj wątku o chociażby głupim teście z ustawianiem barw...poszukaj sobie jaki miałam wynik na lapku.
Prawda jest taka, że faceci widzą tylko podstawowe kolory...no....co najwyżej jest to 12 kolorów kredek, które mieli w dzieciństwie. Wszelkie odmiany i wariacje na temat nazw kolorów są wam obce.
A przy okazji polecam Michael Freeman "Kolor" i nie selektywnie a całą książkę od A do Z.
Nie mam ochoty na dalszą polemikę w jakimkolwiek wątku z tobą Vitez na temat zabarwień itp.