Film odtwarza się na odtwarzaczu, a na telewizorze tylko ogląda
Z czego będziesz odtwarzał ten HD DVD na telewizorze mającym 10 lat? Bo żeby wykorzystać w pełni możliwości HD DVD to powinieneś mieć po pierwsze odtwarzacz, który będzie odtwarzał płyty nagrane w formacie HD DVD wyposażony w odpowiednie złącze WYJŚCIOWE (czyli aktualnie HDMI) i telewizor, który będzie potrafił takie coś wyświetlić - czyli będzie miał WEJŚCIE HDMI i oczywiście maksymalną rozdzielczość full hd, a nie jakieś "hd ready" bo to ściema - w niższych rozdzielczościach ci albo obetnie obraz albo przeskaluje co odbije się na jakości..
Czyli - reasumując - jak nie masz takiego sprzętu i na telewizorze będziesz odtwarzał ze stacjonarnego DVD (zakładam że odtworzy HD DVD) przez złącze typu EURO czy Cinch (czyli normalny PAL) albo SVHS to na telewizorze obraz i tak będzie przeskalowany w dół..
Dodatkowo wczoraj poprosiłem znajomego który posiada pinnacle studio o taki eksperyment - wrzucenie 100 jpgów prosto z aparatu (400D) do filmu oraz przerobienie tych samych 100 jpgów w faststone i wrzucenie ich do drugiego filmu - pomiędzy zdjęciami są takie same przejścia - czas zrobienia jednego i drugiego ma się tak, że przy dopasowanych jpgach jest około trzykrotnie mniejszy a czas przerabiania samych jpgów prawie pomijalny..
Jak aktualnie nie masz sprzętu (ty lub twoi klienci) pozwalającego na odtwarzanie HD DVD to odpuściłbym sobie (chyba że ktoś sobie wyraźnie zażyczy) a robiłbym normalne DVD - za kilka lat nawet jak będziesz miał HD DVD to okaże się że na przykład zamiast płyt na jakich jest prezentacja będą jakieś blue-ray czy coś innego i kompatybilność może być dyskusyjna..
Generalnie HD DVD musi być odtwarzane w zgodnym tandemie - odtwarzacz/telewizor a jak go nie ma to nic nie daje (bo do komputera to można zrobić prezentację w exe'ku - jak np. Cichy robi).
Pozdrawiam