Sprecyzuję.
Dwa lata temu robiłem im ślub. Umówiliśmy się wówczas, że chrzciny będą potraktowane ulgowo i trzy tygodnie temu zadzwonili do mnie z pytaniem czy nie porobiłbym zdjęć na chrzcinach. Słowo się rzekło... .
A swoją drogą - jaki rynek taka płaca