Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 23

Wątek: Piewsza sesja - jakie rady od Was?

  1. #11
    Dopiero zaczyna Awatar Bulka
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    Warszawa/Kielce
    Wiek
    39
    Posty
    22

    Domyślnie

    Lampa na statywie polaczona kamblem z aparatem to dosc niewygodny pomysl... lepiej w reku operowac lampa choc to takze niewygodne, ale moze dac ciekawszy efekt. W ogole to lepiej poszukac ciekawszego swiatla zastanego niz z gory zakladac uzycie lampy. A co do focenia w centrum handlowym, to oficjalnie trzeba miec pozwolenie z biura, ktore pokazujemy ochronie (pozwolenia wydawane sa czesto w scisle okreslonym terminie i godzinach). Ogolnie im wieksze i popularniesze centrum tym gorzej, choc zalezy duzo od danego ochroniarza

  2. #12
    Początki nałogu Awatar Szczur88
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    Warsaw
    Wiek
    36
    Posty
    384

    Domyślnie

    Lampa z ręki? To już chyba lepiej dać sobie z nią spokój. Z ręki, to przy fotografowaniu w ruchu, na sesji spokojnie można ją dać na statyw, i jest ok.
    www.t-jack.pl
    Sprzęt: 5D mk II, 30D, 17-40/4L USM, 85/1,8 USM, 50/1,2L USM, 100/2,8L Macro, 135/2L USM, 2x580EX II, 6x430EX II, 2x430EX, Pocket Wizard Transcivers, lampy studyjne Bowens + akcesoria.

  3. #13
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    2 227

    Domyślnie

    ale majac w recene masz swoboda odbijania od czego chcesz , wedlug mnie takie cos lepiej sie sprawdzi w centrum handlowym niz latanie ze stawtywem i lampa , co kto woli i widzi sens uzycia jednym slowem
    no comment...

  4. #14
    Początki nałogu Awatar Szczur88
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    Warsaw
    Wiek
    36
    Posty
    384

    Domyślnie

    A po cholerę toto odbijać, w centrach handlowych zwykle i sufit, i ściany są daleko... Statyw, holder, parasolka, i wio...
    www.t-jack.pl
    Sprzęt: 5D mk II, 30D, 17-40/4L USM, 85/1,8 USM, 50/1,2L USM, 100/2,8L Macro, 135/2L USM, 2x580EX II, 6x430EX II, 2x430EX, Pocket Wizard Transcivers, lampy studyjne Bowens + akcesoria.

  5. #15
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Kolega chce właściwie pierwszą sesję zrobić a wy już lampy na statywie, parasolki itp kombinujecie?
    Bez przesady. Niech się skupi na modelce i kadrowaniu a nie na technikaliach błyskania zewnętrznego - na to przyjdzie czas.

    Co to za szkło 85 1.4? Nikon?

    Proponuję tylko 17-55 (jakieś 80% zdjęć) i trochę ujęć portretówką 85mm.
    Pięćdziesiątka na odwagę, miętusz, poczytaj wątek "pierwsze kroki z portretem" - tam jest trochę o pracy z modelką. Pamiętaj o kadrowaniu i... ćwicz.
    Nie kombinuj na razie z lampami rozstawianymi w plenerze i doświetlaniem na siłę - możesz się łatwo pogubić i wtedy na pewno nie wyjdziesz na 'profesjonalistę' .

  6. #16
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    2 227

    Domyślnie

    Odrazu na gleboka wode ;]
    no comment...

  7. #17
    Początki nałogu Awatar Szczur88
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    Warsaw
    Wiek
    36
    Posty
    384

    Domyślnie

    Vitez, nie przesadzaj, to tylko jedna lampka, nie jakieś nie wiadomo co...
    www.t-jack.pl
    Sprzęt: 5D mk II, 30D, 17-40/4L USM, 85/1,8 USM, 50/1,2L USM, 100/2,8L Macro, 135/2L USM, 2x580EX II, 6x430EX II, 2x430EX, Pocket Wizard Transcivers, lampy studyjne Bowens + akcesoria.

  8. #18
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Szczur88 Zobacz posta
    Vitez, nie przesadzaj, to tylko jedna lampka, nie jakieś nie wiadomo co...
    Dla ciebie 'tylko' dla innych, szczególnie początkujących to raczej może być za dużo.
    Dwa powiedzonka:
    - nie mierz innych swoją miarą
    - zapomniał wół jak cielęciem był

    Dlatego sugerowałbym raczej o rady dostosowane do poziomu doświadczenia pytającego.
    Hanibal napisał dokładnie: "nie ukrywam jestem w trakcie podstaw panowania nad światłem z lampy" .
    Lampka na statywie, wyzwalana kabelkiem, kontrolowana najprawdopodobniej ręcznie, do tego w terenie... to jak dla mnie temat mocno wykraczający ponad "podstawy panowania nad światłem z lampy" . Najpierw niech zrobi poprawne zdjęcia bez lampy i z lampą na sankach aparatu.
    I w uzyskaniu takich zdjęć bardziej się przyda walka z kadrami i praca z modelką niż walka z dopasowywaniem mocy ustawień 'tylko jednej lampki na statywie' .
    Nie proponuj więc usilnie rozwiązania jakie Ty na co dzień (?) stosujesz bo to wcale nie znaczy że jest to jedyne i najlepsze rozwiązanie.

    Z drugiej strony... ja np nie wstydzę się pokazywać swoich zdjęć z plenerów a nigdy nie użyłem w plenerze lampki na statywie, więc i ze swojego doświadczenia tego typu doświetlania wcale bym nie doradzał... bo po co?

    Niewygodne, dużo tego, wiatr może przeszkadzać, przyciąga uwagę ludzi, rozprasza modelkę (nie zawsze przecież pracujemy z profesjonalistkami).
    Przydaje się najlepiej gdy chcemy zrobić showoff - poudawać profi, zwracać na siebie uwagę. Natomiast _dla mnie_ najłatwiej skupić się na jak najlepszych ujęciach gdy sobie pracę od strony technicznej jak najmniej będziemy komplikować dodatkowymi akcesoriami.
    Da się uzyskać ładne efekty w plenerze bez lampki na statywie? Oczywiście że się da! Więc po co początkującej osobie komplikować życie?
    Bo skupiając się na "jak tą lampę do cholery ustawić" po jakimś czasie... może zapomnieć po co w ogóle wyszedł z domu a modelka gdzieś znika .

  9. #19

    Domyślnie

    przepraszam, 85 1.8. Lampa na statywie, parasolki odpadają bo nie mam i nawet nie chcę pożyczać. Vitez trafił w sedno, sesja ma być w centrum handlowym i będę się starał nie zwracać na siebie uwagi, nie chcę zbiegowiska, jakiś głośnych komentarzy itd. Już teraz mam tremę a co dopiero na miejscu Mam jeszcze takie pytanie, w niedziele byłem się poszwędać po tym centrum w upatrzeniu miejsc jakiś ciekawych no i jest 8 miejscówek. I teraz pytanie skupić się na jednym, dwóch, czy wszystko obskoczyć? Jak długo "męczyć" osobę pozującą?

  10. #20
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Hanibal Zobacz posta
    I teraz pytanie skupić się na jednym, dwóch, czy wszystko obskoczyć?
    Zacznij od dwóch a potem pytaj modelkę czy chce więcej.

    Jak długo "męczyć" osobę pozującą?
    Obserwuj kiedy się zmęczy. Jedne wytrzymują godzinę, inne 6 godzin . Nie zapominaj by w międzyczasie poprawiała trochę makijaż bo nawet bez wyginania - samo skupienie do ujęcia powoduje 'świecenie' się po jakimś czasie.

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •