psa czarnego nie mam więc nie wiem jak z psem, dzisiaj byliśmy z rodzinką w lesie i przypadkiem żona była cała na czarno ubrana - kwestia unikania nadmiernego kontrastu - jak nie jesteś w pełnym słońcu to jesteś w stanie się wyrobić w zakresie rozpiętości matrycy, jak nie jest super jasno to wychodzi mniej więcej tak jak poniżej. Staram się żeby była widoczna faktura śniegu i jakieś szczegóły:
Nie jest idealnie ale jakoś da się zmieścić.. jakby przysiąść to pewnie by się jeszcze coś wyciągnęło ale dla moich potrzeb może być..
psa też mam, nawet tej samej "marki" ale mam łatwiej: