A to ciekawe! W wiekszości przypadków posypałaby się tona uwag odnośnie braku klimtau na zdjęciach, walących się budynkach, złej perspektywie, czy braku uchwycenia całych kamienic w kadrze. A tu koledzy chwalą za ciekawe/nowe spojrzenie (cos mało precyzyjnie) i usprawiedliwiają się brakiem dobrych zdjęć Gdańska, bo w nim mieszkają..:grin: możecie wytłumaczyć mi ten fenomen?:wink:
Ciekawe, że bedąc tam obfociłes wszystko (razem z hala targową) a nie zrobiłeś portretu temu golasowi z widłami:grin:
Jak dla mnie najlepsza #2 (pewnie dlatego, że najbardziej nietypowa). #4 ok, choć moze przydałoby sie pokazać wiecej samej ulicy. #3 miałaby potencjał, gdyby większą rolę zagralo niebo (jakies burzowe chmury, trochę dramatu) podnieśc kontrast i szafa gra; w goncu to "gotten"do tego jakas fajna dziewczyna ubrana w skórę nabijaną ćwiekami, ale to taki moje ciche marzenia
Pozdrawiam
PS: Ponawiam pytanie o plenerek, bo u nas to strasznie kuleje..:wink: