a co wy się tak denerwujecie o te kilka dolarów? Przecież to 'niska szkodliwość społeczna czynu' - portal wykorzystujący takie zdjęcie, wyrządza krzywdę fotografowi który je tam zamieścił na jakieś 1-5$. Szkoda szargać nerwy za taką stawkę... A dobrze widoczna część odpowiedniego znaku wodnego to świetna reklama dla np Istock'a...