Dobra zabawa może się skończyć kiedy zrobicie super zdjęcie, wyślecie na końkurs a za jakiś okres czasu dowiecie się, że Wasze zdjęcie krąży po wszystkich agencjach reklamowych miasta i bije kasę dla innej zupełnie osoby. Taki mały dysonans - dowiedzieć się że udział w końkursie kosztował Was kilka stów Ja juz zaliczyłem taki "konkurs".