Wszytko zależy od fotolabu. Najbliżej proporcji 3:2 to 10x15; 20x30; 30x45; 40x60; 60x90 przy czym zagłębiając się w szczegółowe wymiary okaże się, że 30x45 to w rzeczywistości jest 30,5x45, a to nie do końca jest 3:2 (gdzie fotolab tam inne wymiary ). Najlepiej iść do laboratorium i poprosić o dokładne wymiary papieru i rozdzielczość maszyny (dpi) z jaką wykonuje odbitki. Testowałem wiele fotolabów i bardzo często okazywało się, że pomimo dokładnego przygotowania pliku coś było obcięte (maszyna nie naświetla 100% obrazu tylko trochę mniej). Dlatego jak na papierze ma być w 100% to co w komputerze, to ładuję ramkę dookoła przygotowanego pliku. Efekt jest taki, że dostaję się zdjęcie z ramką wokół niego. Ramkę obcina się i otrzymujemy zdjęcie takie jak ma być- naturalnie będzie mniejsze wymiarowo o wielkość obciętej ramki. Nie znam innej metody, ale jeśli na odbitce ważny jest każdy milimetr to chyba jedyna metoda.