Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Opowiesci z krypty ;-)

  1. #1
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    45
    Posty
    4 868

    Domyślnie Opowiesci z krypty ;-)

    Ostatnio na grupie pl.rec.foto.cyfrowa ktos opisal historyjke z dreszczykiem ;-)
    Ponizej znajduje sie opis... Wy tez macie takie historie?

    > W niedzielę fotografowałem uroczystości związane z 25-leciem pobytu Ojca
    > Świętego w Nowym Targu. Jednym z elementów była konna banderia wioząca
    > figurę Matki Boskiej Ludźmierskiej. Żeby mieć dobre ujęcie górali z Matką
    > Boską, wszedłem na ulicę. Cofałem się waląc seriami w "plan" z mojej 10D
    > z teleobiektywem. Nagle poczułem niespodziewane i silne
    > szarpnięcie torbą, w której był obiektyw 16-35/2.8 L i lampa. Zabawki
    > zgrabnym
    > lobem wypadły z torby i rozsypały się po ulicy. Lampa (w pokrowcu) spadła mi
    > pod nogi, ale obiektyw poleciał daleko. Na szczęście miał obydwa dekielki i
    > osłonę, aczkolwiek walnął o asfalt aż ja jęknąłem. Cudem "uciekł" spod koła
    > jednego
    > powozu i zatrzymał się. Tuż po tym, jak pozbierałem wszystko, jeden ze
    > świadków zdarzenia oświecił mnie, że w moją torbę... KOPNĄŁ KOŃ!!!!!!!!!
    > Cały spocony oglądałem obiektyw, ale poza otarciami osłony nie zauważyłem
    > nic. Zrobiłem nim potem około setki zdjęć i żadnych zastrzeżeń.
    > Jak się okazuje, płacimy nie tylko za światło 2.8, szeroki kąt i
    > uszczelnienie od wody i kurzu, ale także za solidną metalową obudowę.


    PS. ciakawe co by sie stalo z Tamronem gdyby to on zamiast 16-35L bral udzial w tej przygodzie?

  2. #2
    Bywalec
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    New York
    Posty
    139

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czacha
    Wy tez macie takie historie?
    ... no az tak drastycznych nie, tzn w roli glownej duzo gorszej klasy obiektyw ,aparat i okolicznosci mniej dramatyczne, chcialem ratowac spadajace piwo i bylem tak dzielny, ze oprocz piwa polecial aparat i jakies naczynie jeszcze, mialem dylemat co dalej ratowac piwo czy aparat?, skonczylos sie na pobicu UV filtra, stracie piwa i platnosci za szklanke, cala reszta ok.
    pozdrawiam
    piotrkula

    EOS A2E, Canon 50mm 1.8 Mk I,
    Canon 28-135mm 3.5-4.5 IS, Canon 100-300mm 5.6L,
    VG-10, SpeedLite 540EZ

  3. #3
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    45
    Posty
    4 868

    Domyślnie

    heh... ja mialem okazje pare razy ratowac sprzet.. nie tylko swoj.. przewaznie jak spadal ze stolu... walic piwo ;-)

  4. #4
    Bywalec
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    New York
    Posty
    139

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czacha
    przewaznie jak spadal ze stolu... walic piwo
    tak jak pisalem sprzet byl kumpla ,ble... :wink: ( pentax mz-10 czy cos obok tego), a piwo ... mniam "karlowacko" - w chorwacji - takie regionalne, pite w knajpce przy browarze, a wlaciwie w, bo mozna bylo przez szyby zobaczyc jak produkuja.
    pozdrawiam
    piotrkula

    EOS A2E, Canon 50mm 1.8 Mk I,
    Canon 28-135mm 3.5-4.5 IS, Canon 100-300mm 5.6L,
    VG-10, SpeedLite 540EZ

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •