Ja akurat nie mogę narzekać na Żytnią. Co prawda w naprawie był kompakt (sx200) - padł silnik obiektywu, ale po pierwsze kontakt telefoniczny był bezproblemowy - na kilka wykonanych telefonów zawsze otrzymywałem rzeczowe odpowiedzi bez żadnego zbywania itp. W ostateczności z powodu problemu ze sprowadzeniem części sami zaproponowali wymianę aparatu na nowy - przyszedł kurierem na ich koszt. Więc nie narzekam :].