Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase. Będąc monopolistą zgarnia się wielką kasę za wszelkie naprawy sprzętu. Zwykli ludzie są dla nich maluczcy liczą się tylko wielcy np wydawnicwa które dla swoich kupują po kilkanaście L-ek. To oni przynoszą kasę. Tą kasą można się podzielić z kimś kto będzie dbał żeby był tylko jeden serwis (bo zawsze można zagrozić że zmieni się serwis), ale to tylko przypuszczenie.
Magdo do dzieła może Tobie się uda!