Zgadzam się z Panią Magdą od Canona i MacGyver. Też pracuje w dużej firmie i z targami daliśmy sobie dawno spokój. Po prostu szkoda kasy wydawać na wygórowane ceny powierzchni wystawienniczej. Powiedzmy sobie prawdę na targi przychodzą tylko łowcy sensacji i turyści rodzinni. Ja wolę jak te pieniądze zostaną wykorzystane np. na prawdziwy centralny sklep firmowy. Który będzie otwarty cały rok niż okazyjne targi.

Popieram targi to tylko towarzyskie spotkanie, aby zobaczyć sprzęt i go przetestować powinno się udać do jakiegokolwiek sklepu z foto a nie wyczekiwać na jarmark zwany targami.