Taka mała generalna dygresja odnośnie targów. Jest to forma promocji, która się przeżyła. Z końcem XX jej skuteczność zaczęła spadać, w tej chwili udział w targach ma charakter wyłącznie wizerunkowy. Z dużym klientem hurtowym i tak nie rozmawia się na targach, tylko się do niego jedzie, mały i tak wybierze to co mu najbardziej podpasuje, gdy produkt będzie już dostępny w handlu.
Większość targów to w tej chwili imprezy o charakterze towarzysko - alkoholowym z masą ludzi którzy przychodzą "turystycznie" i tylko sobie oglądają.
O polityce Canon Polska w zakresie dystrybucji i promocji sprzętu i akcesoriów foto mam swoje wyrobione zdanie, ale akurat wycofanie się z targów rozumiem bardzo dobrze.