Skoro dobrnęliśmy "do miejsca w którym już niżej upaść nie można", to proszę sobie wyobrazić ile rzeczy jest do zrobienia (z budżetem na pół roku, a do nadrobienia jest ostatnich kilka lat).
Tak jak pisałam kryzys jest sytuacją, w której budżety są ograniczane w celu posiadania rezerw. Nie są to budżety sklepiku osiedlowego, ale chcąc dać Państwu szybciej satysfakcję z szykowanych zmian wolę zaintestować te 100-150 tys zł (które przeznaczone by były na Targi) w np. backup'owy sprzęt na wypadek serwisowania Państwa narzędzia pracy (aparatu).
Nie chcę mówić o szczegółach, bo właśnie nie chcę, żeby były to "piękne słowa, które wielokrotnie padały" ze strony Canona. Poinformuję o efektach, ale proszę o cierpliwość, gdyż wszelkie zmianywymagają czasu i budżetu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Przepraszam, że cytuję zazwyczaj ostatnie posty, ale mam na myśli odpowiedź również tym, którzy poruszali ten sam temat wcześniej.
Rzeczywiście obecność produktów Canon w sklepach nie jest powalająca, i to jest również kwestia, która będzie usprawniana. Za każdym razem kiedy jestem w sklepach, szczególnie tych sieciowych, sprawdzam obecność produktów Canon na półkach. Wiem jak wygląda sytuacja.
Wracając do 5D Mark II to do konca lutego będzie zrealizowana połowa zamówień, a do kwietnia pozostała część.
Przepraszam obowiązki w tym momencie mnie wzywają, ale wrócę i dokończę poruszone w tym punkcie kwestie
Pozdrawiam