czy to przypadkiem nie jest celowa robota? Bo ja gdybym miał serwis to chciałbym żeby przyłazili do mnie ludzie z dyskusyjnym problemem który bez ŻADNEGO nakładu finansowego (części, oprzyrządowanie) usuwałbym (hmmm....?) zarabiając kasę.Kto wie - czy nie posunąłbym się dalej napędzając koniunkturę na różnych forach dla zainteresowanych?...W końcu to nie ja wymyśliłem: pieniądz nie śmierdzi....I - klient nasz pan...[(hmmm...?)jest ustosunkowaniem się do sytuacji gdy klient POWTÓRNIE wraca do serwisu po regulacji]
Sam słynny :"linijkowy test" jest obarczony TAKIM marginesem błędu że litości...
Panowie! Nie dajcie się zwariować! Ani oszukiwać....