Tyle tylko iż system Cokin ma zastosowanie w obiektywach w których zastosowano system wewnętrznego ogniskowania.
Nieprawda, można go stosować we wszystkich obiektywach - nawet instrukcja obsługi cokina uwzględnia przypadek obracającej się obudowy - trzeba wtedy wyłamać taki języczek na uchwycie, aby zmniejszyć opór jego obrotu względem adaptera.
Pomijając drobiazg semantyczny - obiektyw bez wewnętrznego ogniskowania wcale nie musi kręcić obudową. Znakomita większość stałoogniskowych nie ma IF i się nie obraca.
Zasadniczo problem jest bardziej złożony, niż się wydaje - bowiem moment bezwładności filtra czy osłony przeciwsłonecznej zależy nie tylko wprost od masy, ale także i średnicy - może się więc zdarzyć, że duża gumowa osłona będzie bardziej obciążać napęd AF niż metalowo-szklany filtr o mniejszej średnicy.
Te trójstopniowe osłony Hamy naprawdę są ciężkie, na skutek metalowej oprawy i bardzo dużego gumowego kielicha - filtr to przy nich mały pikuś.
Pzdr
Grzesiu