Dzięki za wszelkie odpowiedzi. Szczerze mówiąc - trochę jestem zbity z tropu - bo na innym forum zadałem identyczne zapytanie i tam odpowiadający byli już bardziej sceptyczni co do bezkolizyjności pracy obiektywu z taką, tj. gumową osłoną, sugerując, że większa masa takowej może doprowadzić do spalenia silnika AF. Nie wiem jednak, czy za taką ostrożnością idą w parze czyjeś rzeczywiste i przykre doświadczenia, czy tylko abstrakcyjne wyobrażenie potencjalnych skutków ujemnych...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
czy w również mierze dotyczy to:
a) zwykłej osłony gumowej wkręcanej w obiektyw kitowy (EF 28-80 II); firmowa przewidziana do niego to "porażka" - wąski pasek plastiku;
B) tzw. trójstopniowej osłony gumowej wkręcanej w bardziej masywne już szkło tj. Sigma 70-300 DL
Czy w ogóle komukolwiek na tym forum zdarzyło się spalić silnik z powodu obciążenia osłoną lub czymkolwiek innym przedniej soczewki?