Ale taka ciekawostka - w Canonie 70-300/4-5,6IS AF pracuje żwawiej bez założonej osłony niż z założoną - to stwierdzony fakt eksperymentalny
Czyli 1 zdanie postu #3 ma zastosowanie.
Pomiędzy oryginalną a gumową (składaną) osłoną przeciwsłoneczną różnica była taka, że ta 2-ga mi winietowała i z tego powodu jej nie używam. Jeśli chodzi o szybkość pracy AF (przy założonej lub nie założonej osłonie), to nie zauważyłem różnicy - być może jakaś różnica w prędkości była, jednak chyba ona jest do wychwycenia tylko w warunkach laboratoryjnych (w przypadku mojego zooma).
C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L
Dzięki za wszelkie odpowiedzi. Szczerze mówiąc - trochę jestem zbity z tropu - bo na innym forum zadałem identyczne zapytanie i tam odpowiadający byli już bardziej sceptyczni co do bezkolizyjności pracy obiektywu z taką, tj. gumową osłoną, sugerując, że większa masa takowej może doprowadzić do spalenia silnika AF. Nie wiem jednak, czy za taką ostrożnością idą w parze czyjeś rzeczywiste i przykre doświadczenia, czy tylko abstrakcyjne wyobrażenie potencjalnych skutków ujemnych...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
czy w również mierze dotyczy to:
a) zwykłej osłony gumowej wkręcanej w obiektyw kitowy (EF 28-80 II); firmowa przewidziana do niego to "porażka" - wąski pasek plastiku;
B) tzw. trójstopniowej osłony gumowej wkręcanej w bardziej masywne już szkło tj. Sigma 70-300 DL
Czy w ogóle komukolwiek na tym forum zdarzyło się spalić silnik z powodu obciążenia osłoną lub czymkolwiek innym przedniej soczewki?
Ostatnio edytowane przez Krismar72 ; 08-02-2009 o 22:26 Powód: Automerged Doublepost
Szczerze mówiąc nie spotkałem się z przypadkiem uszkodzenia mechanizmów obiektywu z powodu zbyt ciężkiej osłony przeciwsłonecznej. Teoretycznie na pewno jest to możliwe, jednak różnica w wadze pomiędzy składaną metalowo-gumową a oryginalną plastikową jest tak niewielka, że praktycznie do uszkodzenia nie dojdzie.
C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L