Cóż, u wielu ludzi wrażliwość ma różne oblicza...
Krytykując publicznie, oceniający sam poddaje się poniekąd krytyce, a ta nie zawsze musi być mu powolna.
Dyskusje okołobaletowe są chyba jeszcze mniej spotykane niż sam balet, a szkoda!
To piękna i niedoceniana sztuka, na którą rzadko znajdujemy czas...
Gdyby nie liczyć rewii na lodzie jaką miałem okazję oglądać latem, odczuwam wstyd z tego powodu
Osobiście nie przyjmuję od Ciebie żadnych pożegnań. Będę nieraz odwiedzał Cię na pbase, a za czas jakiś wproszę się do Ciebie na wspólne fotografowanie
P.S. Mam nadzieję Marku, że pójdziesz za przykładem użytkownika VanMurder i nie będziesz zbyt stanowczy w swojej decyzji.