To dokładnie co do grosza taka cena jest w IRL. Na głowę nie upadłem żeby tyle płacić za aparat.
W Hongkongu nigdy nie byłem niestety... może kiedyś?
Natomiast 5DMkII kosztuje u sprzedawców z tamtych stron pi razy drzwi 1900 euro.
Customs Import Duty za sprzęt foto (ale nie wiem czy za aparaty czy za komponenty foto, bo kiedyś słyszałem że na aparaty cła w Irlandii nie ma w ogóle) wynosi 6,7% i to by nie był problem... Najgorszy jest VAT - iście polski: 21,5%.
Co trzeba zrobić, kupując w Hongkongu z ebaya (z własnych doświadczeń) - najlepiej wysłac kilka maili do sprzedawców oferujących najlepsze ceny. Proponuję wybierać tych dużych z kilkoma tysiącami pozytywów co najmniej... zajrzeć, przeczytać komentarze.
W mailach pisałem, że chętnie u nich kupię ale że z pełnym cłem i VAT to g*** nie interes, więc czy istnieje możliwość wysłania mi tego jako sprzęt refurbished czy tam prezent (prezent działa do 400 euro - sprawdza się w przypadku tańszych zakupów).
Zwykle standardowa odpowiedź jest taka:
"W odpowiedzi na Pański mail informujemy, że obniżenie podanej wartości przesyłki nie jest możliwe, gdyż ryzyko zaginięcia... ble, ble ble. Zwracamy także uwagę że postępowanie takie jest nielegalne ble, ble ble..."
Trudno się mówi, szukamy dalej...
Może też przyjść coś takiego:
"Also, we can mark the parcel as a gift and declare lower value around a half of the value try to avoid the custom tax. But, please notices that we are not responsible if there are charge any tax from Custom Office. And, you need to handle all of the amount." Połowa to już jest coś...
W końcu przychodzi ta właściwa odpowiedź:
"Dear,
you can pay by International Money Bank Transfer
we can mark equipment as "for tests", "refurbished" or "gift/low value" ship to you
thx" (przepraszam za angielski(?) ale to oryginalne maile z H-K nie moja twórczość!)
No i po herbacie - 27,2% od zadeklarowanych 500 euro wartości zamiast od prawie 2000 robi istotną różnicę i czyni zakup nieco bardziej opłacalny niż w UK gdzie można dostać 5DMkII z przesyłką do IRL w okolicach 2000 funtów.
Do ceny 2499 w irlandzkich sklepach w ogóle nie ma co porównywać...
Cała zabawa z H-K nie ma natomiast sensu w przypadku płacenia całości cła i VAT - lepiej brać w UK, mniej zawracania głowy i szybsza przesyłka.
Nie wiem czy opisany sposób handlu ze skośnookimi zadziała w PL - tutaj w IRL clą po prostu z automatu w/g podanej wartości.
Natomiast jeśli ktoś mieszka i ma stałą pracę w UK to w ogóle bym się w żadne kombinacje z H-K nie bawił tylko brał na raty w jakimś normalnym sklepie typu www.warehouseexpress.com - lokalna gwarancja Canona i zero zawracania głowy.
To tyle z moich azjatyckich doświadczeń.
Pozdrawiam.
Odpowiedz z cytatem