Nie skalibrować, tylko oprofilować.

Osobiście gdybym miał drukować za pomocą nieoprofilowanych tuszy, to dałbym sobie spokój i nosiłbym do minilabu - po prostu szkoda papieru.

A na "tusz niebawem się może kończący" jest prosta rada - wystarczy potem kupić ten sam rodzaj, którego się używało.