Aparat to co prawda nie samochód ani prom kosmiczny i nie ma ryzyka że się ktoś zabije (chyba że w przypływie złości rzucisz aparatem w kogoś i trafisz w głowę :grin: ), ale jeżeli wykryto usterkę, która potencjalnie może się pojawiać i może pojawiać się często, a firma wymienia grip na nowy, i to gratis, to dlaczego nie... ?
A ja wręcz przeciwnie, jestem zwolennikiem zasady "działa - nie ruszaj".