Cytat Zamieszczone przez Tezet-gdynia Zobacz posta
Mam kolejne dziwne objawy. Aparat pokazuje ze bateria trup. Robie zdjecie, trup, wyciagam baterie, wkladam, robie zdjecie, trup i tak do czasu az nie pomaga nawet wyciagniecie i wlozenie bateri. Poprostu trup!

Ale

Wkladam do ladowarki - oryginalnej - i co ? Przez 10 sekund miga jeden raz. Po 10 sekundach zaczyna migac juz podwojnie ! czyli niby ma ponad 50% ?! Czy to sa objawy juz wyexploatowanej bateri ? Czy moze cos z ladowarka ? Wkoncu w ladowarce tez sa kondensatory ktore moga spuchnac/wyschnac i nie trzymac parametrow itp. Bateria + ladowarka oryginalna - raczej wiekowa bo od 300D. Nie wiem czy pakowac sie w nowa baterie czy nowa ladowarke czy juz w ogole co sie dzieje

Temat stary ale mam podobnie.

Szkoda mi kasy na kupowanie nowych, wiec dopytam sie czy sa jakies magiczne sposoby na jakas regeneracje?

Mam 4 zamienniki, ostatnio uznalem 3 z nich za padniete, jednak udalo sie "naprawic" jeden - mial 'odczepiona' blaszke w srodku od jednego ogniwa. Dziala.

Dwa pozostale w aparacie robia 1-2 zdjecia i koniec, ladowarka laduje kilkadziesiat sekund i pokazuje full. Podlaczylem jeden pod silniczek z wiatraczkiem i od kilku godzin dziala, widac ma moc. Jak sie wykonczy zobaczymy czy da sie naladowac.