ja kupikem za 40zl ,,noname'', ktory dziala jako pen drive (usb 2.0) i jetem happy. funkcjonalnosc jest duza - bedac gdzies na wyjezdzie, zawsze mozna podpiac pod USB i zgrac foty na plytke. szybkosc - znaczna, a asq glupoty pisze.
ja kupikem za 40zl ,,noname'', ktory dziala jako pen drive (usb 2.0) i jetem happy. funkcjonalnosc jest duza - bedac gdzies na wyjezdzie, zawsze mozna podpiac pod USB i zgrac foty na plytke. szybkosc - znaczna, a asq glupoty pisze.
350d, KIT 18-55, 50/f1.8, 100-300/f4.5-5.6 USM, 420EX. www.gawryl.pl
Ja polecam czytnik firmy i-Tec na USB 2.0 jest naprawdę niezawodny.
kurcze, macie rację, popieprzyli mi się Mb i MB!
USB1.1: 12Mb/s == 1.5MB/s
Lexar x80: 80*150kB/s == 12MB/s
(czyli jakby nie było USB1.1 jest 8x za wolne)
ale z tego by wynikało, że mój patyk to jednak USB2, bo na pomarańczowym Kingstonie leci 3.5MB/s.
przepraszam za niumyślnego flejma :^)
chyba nie korzystałeś jeszcze z USB 2Zamieszczone przez asq
20D / 17-40 f4 L / 50 f1.4 / 70-200 f4 L
ależ wy lubicie flejmy![]()
![]()
przeczytać co jest nad Twoim postem.
sorki....... ale jak pisałem mojego posta to tamtego jeszcze nie byłoZamieszczone przez asq
20D / 17-40 f4 L / 50 f1.4 / 70-200 f4 L
CF, ja polecam Sandiska (znam kilka osob, ktore go uzywaja i zadnych problemow). Jesli masz Firewire, to wez taki wlasnie model.Zamieszczone przez aqua
Polecam rowniez sprawdzic czy windows bedzie mial sterowniki do czytnika,. Ostatnio musialem szukac ich na sieci kiedy chcialem zgrac karte u kolegi co nie jest zbyt wygodne.
gonzop44 podsuna mi jeszcze jedna mysl:
ja mam noname, z ktorym nie ma problemow ze sterownikami (win, linux),
natomiast oryginalny pendrive Kingstona - choc to nie czytnik - mial powazne
problemy ze sterami pod WinXP ! musial cos pobrac! czyli nie pracowal jako
standartowe mass-storage a **** jakas. pod linuxem nie wspomne o problemach
z tym Kingstonem...
podsumowujac: jeszcze raz polecam noname![]()
350d, KIT 18-55, 50/f1.8, 100-300/f4.5-5.6 USM, 420EX. www.gawryl.pl