gonzop44 podsuna mi jeszcze jedna mysl:
ja mam noname, z ktorym nie ma problemow ze sterownikami (win, linux),
natomiast oryginalny pendrive Kingstona - choc to nie czytnik - mial powazne
problemy ze sterami pod WinXP ! musial cos pobrac! czyli nie pracowal jako
standartowe mass-storage a **** jakas. pod linuxem nie wspomne o problemach
z tym Kingstonem...
podsumowujac: jeszcze raz polecam noname![]()