nie no Vitez, trochę przesadziłeś :wink:
po pierwsze to był "mój pierwszy raz". Specjalnie opisałem moje potknięcia, żeby każdy, kto się na taką metodę zdecyduje miał łatwiej.
po drugie, to problem włókienek jest marginalny, bo jeśli zachowa się reżim metody czyszczenia, nie stanowią problemu. U mnie się pojawiały, gdy próbowałem "wypolerować" tego cholernego syfka w różnych kierunkach. Poza tym dmuchnięcie gruszką usuwa wszystkie kłaczki i włókienka bez problemu, bo się nie przyklejają na trwałe.
po trzecie jestem w
pełni zadowolony, nawet jeśli nie jest to takie śliczne rozwiązanie jak swaby. Za zestaw kosztujący w sumie 350-400PLN to ja mogę wymienić migawkę, a filtr AA jest z pewnością tańszy. Nie mówiąc już o czyszczeniu w serwisie, które jest darmowe
BTW, uparłem się jeszcze wczoraj i poprawiłem kształt patyczka. Z karty wyciąłem coś, co przypiminało malutki trójkącik osadzony na rączce w jednym z wierzchołków. Szerokość dobierałem sprawdzając w aparacie, a nie "na oko" i zoptymalizowałem osadzenie mikrofibry - bez zaginania rogów, jedynie takiej szerokości, żeby przykryła powierzchnię kontaktu patyczka. I działa super, matryca jest czyściuteńka, pozbyłem się nawet tego przyklejonego syfa.