2%, 2 mole/dm3 ?Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Chyba jednak nie chodzi o stężenie
To powinno być zbliżone, jak to jest tylko możliwe, do 100%.
Najważniejsze: zacząć czyścić...Potem - juz jak w bajce: im więcej czyścisz tym.... więcej masz do czyszczenia!Z pomysłów racjonalizatorskich: dmucham gruszką TRZYMAJĄC APARAT OTWOREM DO DOŁU - zadziwiające wspomagnie grawitacji!I - lepiej nie dmuchać (ustyma lub ustamy) na matrycę: wilgoć się wykrapla i... mamy co robić!Co do odporności na wilgoć: wiem ile kosztuje czyszczenie dobrego obiektywu którym pracowałem w wilgotnym powietrzu (padał deszcz ale nie bezpośrednio!).Zoomowanie działa jak pompowanie powietrza do wnetrza obiektywu; potem do torby...i wilgoć się wykrapla na soczewkach!WEWNĘTRZNYCH!Normalnie załama....Więc - teraz: robię w każdych warunkach ale zawsze potem wyciągam wszystko w domu z torby i DOSUSZAM.Błędem było przechowywanie sprzętu w torbie - która mając chronić przed wilgocią - jednocześnie ją utrzymywała!Eh - ściągnęło mnie na manowce (tematyczne)...:-)
Ostatnio przeżyłem szok, kiedy zrobiłem zdjęcie na maksymalnie przymknietej przysłonie. Syfiarstwa na matrycy było co niemiara. Po wielu godzinach spędzonych w necie na szukaniu skutecznego srodka i porady, zrobiłem cleaning metodą chałupniczą. Wykorzystałem patyczek z watą do czyszeczenia uszu, którym przetarłem matrycę. Następnie przedmuchałem ją największa gruchą do lewatywy, jaka znalazłem w lokalnej aptece (koszt 6 zł). Powtórzyłem zabieg dwukrotnie, robiąc po drodze próbne fotki. Potraktowałem tak obie moje dwudziestki. Efekt=idealnie czyste matryce. Przy przesłonie ponad f/30 żadnego syfu.
Rozumiem, ze partczki byly suche?
Ehh, tak fajnie sobie poczytac o tych próbach czyszczenia... Dziś u szanownej konkurencji sobie poczytałem jak oni sobie radzą.. i po przeczytaniu postu - paru sposobów - nieźle sobie poprawiłem humorPomysłowość ludzka nie zna granic.
![]()
Moja galeria: - CLICK !!
Nie uprzedzony, nie rywalizujący, nie szukający FF/BF. Po prostu cieszący się fotografowaniem. Były zenity, Canony analog i dSLR a teraz Nikon w parze z Canonem (Nikon d90+18-105mm VR oraz Canon a610)
Hmm ja standardowo czyszcze za pomoca pedzelka, jest to bezpieczne o ile umyje sie pedzelek i nie obmacuje go paluchami.
Filtr AA jest twardym szklem, ale bardzo latwo brudzacym sie, po prostu tluszcz sie doskonale go trzyma.
Izopropanolu kupic nigdzie nie moge, gdzie sie nei zapytam to nie maja.
Musze chyba lepiej polazic.
Uzywalem tez patyczkow kosmetycznych i nie ma z nimi problemu o ile pozniej sie przedmucha matryce.
Mam an matrycy praktycznie od nowosci mala tlusta plamke ktora chcialbym umyc na mokro ale problem w tym ze wlasnie nie mam czym tego zrobic
Zna ktos w Gdańsku jakis sklepik gdzie bede mogl jakis plyn konkretny do tego kupic, albo izopropanol ?
fi5h, Te kontakty są dość stare, ale może coś Ci się uda z nich wycisnąć:
"Chemag" s.c. Przedsiębiorstwo Handlu Chemikaliami - Gdańsk, ul. Łąkowa 35/38.
Telefon (058) 301 86 38
Szkło laboratoryjne, odczynniki
"Chemia Sp. z o.o." Przedsiębiorstwo Handlu Chemikaliami - Gdańsk, ul. Grunwaldzka 48/50.
Telefon (058) 341 22 02
Chemikalia i odczynniki chemiczne ze składu i na zamówienie.
VINC Przedsiębiorstwo Handlu Chemikaliami - Gdynia, ul. Nowodworcowa 11.
Telefon (058) 629 44 93.
Odczynniki chemiczne, chemikalia, testy diagnostyczne ze składu i na zamówienie.
W ostateczności możesz spróbować zadzwonić pod jeden z wybranych z tej strony: http://www.poch.com.pl/dystrybucja,0,0
telefonów i zapytać o miejsce zakupu w Gdańsku. Powodzenia!
Izopropanol mogę dać Ci osobiście, bo u mnie w firmie dużo tego wychodzi.Zamieszczone przez fi5h
Czy tego można użyć do czyszczenia matrycy?
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=60087976
Zamieszczone przez labo
Tak. Zdecydowanie suche.