Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 306

Wątek: Czyszczenie matrycy :-(((

Mieszany widok

  1. #1
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    ...[*]zajmuje do 3 godzin. [*]może być płatne, jeśli aparat wymaga gruntownego czyszczenia...
    Hehehe... :-) I serwis C jest taki uczynny, że czyszczą przez 3 godziny za darmo !!!! 3 godziny pracy technika to konkretna kasa...

    Czyszczenie zwykle nie zajmuje dłużej niż 2-5 minut. W tragicznych wypadkach może zająć 15 minut. Sytuacje kiedy ktoś zrobił kupę do puszki raczej wykluczam, zresztą wtedy nawet rozebranie aparatu nie pomoże.

    Z tego co wiem większośc serwisów "się nie pieprzy" i zwyczajnie dmuchają powietrzem z puszki - tyle, że uważają żeby nie plunąć lodem po matrycy.

    Pisałem tu już na ten temat sporo i powtórzę pędzelki z www.visibledust.com mnie się sprawdziły naj... Tylko cholera podrożały blisko dwukrotnie od czasu kiedy je kupowałem. No ale jak podrożały to i oznacza, że zbyt mają niezły...

    Janusz

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Janusz, ja napisałem ile to trwa w serwisie jako całość usługi. Nie jest chyba istotne, czy facet to zrobi od rzazu, czy ma kolejkę - oddasz o 12 odbierzesz o 15.

    A z tym 2-5 min to bym uważał, czyściłem mtrycę wielokrotnie, i nigdy nie zszedłem poniżej 20 minut, a ja robiłem na mokro to chyba z godzinę w sumie siedziałem.
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Zielony
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    przystanek Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    2 928

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    a ja robiłem na mokro to chyba z godzinę w sumie siedziałem.

  4. #4
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    Janusz, ja napisałem ile to trwa w serwisie jako całość usługi. Nie jest chyba istotne, czy facet to zrobi od rzazu, czy ma kolejkę - oddasz o 12 odbierzesz o 15.
    No pewnie. Ale gadanie w serwisie "to trwa 3 godziny" to bzdura. A że aparacik trzeba rozkręcać to bzdura jeszcze większa. Kolejny mit rozpowszechniany przez niedowartościowanych serwisantów ;-) No chyba, że zdjęcie obiektywu nazwiemy "rozkręcaniem aparatu".


    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    A z tym 2-5 min to bym uważał, czyściłem mtrycę wielokrotnie, i nigdy nie zszedłem poniżej 20 minut, a ja robiłem na mokro to chyba z godzinę w sumie siedziałem.
    A tu sie nie zgodze. Czyścilem, właściwie odkurzalem, matryce tez multum razy. Swoje i cudze. Zwykłe przetarcie pędzelkiem to nawet mniej niz minuta. Te 5 minut to razem ze zdjeciem sufitu i obejrzeniem czy odkurzanie było skuteczne. Zwykle zresztą jest skuteczne za pierwszym razem. Na mokro też robiłem pare razy i chyba nie zdarzyło mi się przekroczyć 15 minut - no może 20-tu. Dłużej to może być nawet ryzykowne bo jak bateria padnie to się migawka zamknie :-). Poza tym swab wyschnie albo sie zabrudzi - no i ile czasu trzeba na jedno przejechanie swabem po matrycy. Z pełnym szacunkiem - bez urazy pls - to to, że Ty siedziałeś nad swoją zabaweczką godzinę naprawde nie oznacza, że to tyle musi trwać :-) Nawet jak się przy tym nieźle spociłeś (też byłem lekko spocony jak to robiłem pierwszy raz) to i tak robiłeś to 10 razy dłużej niż powinien to robić średnio sprawny serwisant.

    Ogólnie to uważam, że czyszczenie "na mokro" jest zupełnie niepotrzebne. No OK jedno na tysiąc moze ma sens. Paprochami, które nie są widoczne poniżej powiedzmy F - 16 (to nie samolot dla naszej armii :-) ) to wogóle bym sobie głowy nie zawracał. Jak skręcić przysłone do 32 to prawie zawsze mozna się jakichś paprochów dopatrzeć. Tylko ile zdjęć robimy z takimi przysłonami?. Ja wcale albo prawie wcale.

    Janusz

    PS. Na własne oczy widziałem jak to robił serwisant - przedmuchanie puszki powietrzem to było całe czyszczenie. Ten serwis to nie był na Żytniej czy innej Warszawie tylko dość porządny zakładzik w Los Angeles. W 99/100 zwykłe przedmuchanie wystarcza. 1/100 to pędzelek

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar popmart
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    51
    Posty
    1 721

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
    No pewnie. Ale gadanie w serwisie "to trwa 3 godziny" to bzdura. A że aparacik trzeba rozkręcać to bzdura jeszcze większa. Kolejny mit rozpowszechniany przez niedowartościowanych serwisantów ;-) No chyba, że zdjęcie obiektywu nazwiemy "rozkręcaniem aparatu".

    ogólnie rozumiem że jak jaśnie pan wchodzi do serwisu to serwisant ma wszystko rzucić i wyczyścić panu od ręki ....\

    przyjęcie aparatu na 3 godziny i tak uważam za dość rozsądne.

  6. #6
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez popmart
    ogólnie rozumiem że jak jaśnie pan wchodzi do serwisu to serwisant ma wszystko rzucić i wyczyścić panu od ręki ....\

    przyjęcie aparatu na 3 godziny i tak uważam za dość rozsądne.
    Pracujesz w tym serwisie? Jeśli tak to:

    Dokładnie tak. Jak klient (nie żaden jaśnie pan) tylko zwyczajny klient wchodził 30 lat temu do szewca z naprawą kapcia zajmującą rzemieślnikowi 5 minut to szewc odkładał inną robotę i wbijał te dwa gwoździe. Kasował za to PIENIĄDZE - to taki środek załpaty z usługę. Ale też często nie kasował nic zadowalając się słowem "dziękuję"

    Serwisant na Zytniej jest GORSZY od szewca bo dodatkowo traktuje klienta jak idiote, któremu można wcisnąc kit o rozkręcaniu aparatu.

    Serwisant na Zytniej jest GORSZY od szewca bo uważa, że jest "czyms lepszym" od szewca - co niestety nie koniecznie jest prawdą. Szewc nawet po kielichu buty potrafił naprawić a sądząc po opowieściach na tym forum "udający fachowca" serwisant nie potrafi (albo mu się nie chce) wykonac prostych czynności serwisowych.

    Jeśli jesteś serwisantem na Zytniej i juz koniecznie chcesz używać formy Jaśnie Pan to wbij sobie do głowy, ze w dobrym zakładzie Jaśnie Pan to synonim słowa KLIENT i powinien on być traktowany jak Jaśnie Pan właśnie.

    Janusz

    EDIT: Byłem w kilkunastu punktach serwisowych w kilkunastu róznych krajach z drobnymi sprawami - NIGDZIE nie kazano mi zostawiać aparatu na kilka godzin jeśli usługa zajmowała 5 minut pracy.
    Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 04-02-2006 o 14:28

  7. #7
    Smolarek
    Guest

    Domyślnie

    A co powiecie na to:

    http://jms.rsk.rz.pl/canon/canon1.jpg
    http://jms.rsk.rz.pl/canon/canon2.jpg

    czy to sa zabrudzenia na matrycy czy moze uszkodzone piksele bo dzisiaj tez taka opinie uslyszalem od pewnego czlowieka i teraz jestem juz totalnie zmieszany

  8. #8
    Bywalec Awatar Duty
    Dołączył
    Apr 2005
    Wiek
    55
    Posty
    244

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
    Hehehe... :-)
    Z tego co wiem większośc serwisów "się nie pieprzy" i zwyczajnie dmuchają powietrzem z puszki - tyle, że uważają żeby nie plunąć lodem po matrycy.

    Pisałem tu już na ten temat sporo i powtórzę pędzelki z www.visibledust.com mnie się sprawdziły naj... Tylko cholera podrożały blisko dwukrotnie od czasu kiedy je kupowałem. No ale jak podrożały to i oznacza, że zbyt mają niezły...
    Z pędzelkami też trzeba uważać, żeby na nie nie plunąć z puszki lodem - bo rozmaże się na matrycy.
    Dodatkowo najlepiej umyć jakimś detergentem po każdym użyciu i odłożyć bez dotykania do pudełka (po wysuszeniu).
    Już 2x musiałem na mokro kończyć, jak mi jakiś brud pędzelek na matrycy rozmazał - teraz uważam na jego idealną czystość.
    Nieważne, jaki sprzęt posiadasz. Ważne, jak go potrafisz wykorzystać.

  9. #9
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Duty
    Z pędzelkami też trzeba uważać, żeby na nie nie plunąć z puszki lodem - bo rozmaże się na matrycy.
    Dodatkowo najlepiej umyć jakimś detergentem po każdym użyciu i odłożyć bez dotykania do pudełka (po wysuszeniu)....
    Pędzelek ma być suchy więc jak się zdarzy plunięcie lodem wystarczy chwilkę odczekać i przesuszyć pędzelek no i nie wolno go dotykać paluchami (tj. włosia) zeby tłuszcz się nie "czepił". Ja swój "piorę" raz na 4-5 czyszczeń i też trzymam z dala od tłuszczu. :-)

    Janusz

  10. #10

    Domyślnie

    No to teraz już wiem co i jak z czyszczeniem jednak mam pytanie.
    Chciałbym wiedziec dlaczego podczas operacji zawsze mi sie tak trzęsą ręcę;-)
    Jestem ciekaw kosztów ewentualnej wymiamy matrycy po niezbyt udanym czyszczeniu.
    Czy ktos już miał tak nieprzyjemną sytuację?

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •