Ja też bym jeszcze nic nie robił jeśli nie widać na f/8.
Zabrałem się za czyszczenie jak już paprochy były delikatnie widoczne na f/4, a na f/5.6 już było można je liczyć.![]()
Ja też bym jeszcze nic nie robił jeśli nie widać na f/8.
Zabrałem się za czyszczenie jak już paprochy były delikatnie widoczne na f/4, a na f/5.6 już było można je liczyć.![]()
Grucha z apteki - Gruszka SANITY z miękkim końcem nr 9 (są większe) - troszkę mała ale pomogło w 90%
Cena gruchy 8,20 zł
Kupiłam też strzykawkę do ewentualnego dmuchania - 100 ml - cena 3,2 zł - wielka strzykawka (sterylna, niepirogenna) do dobrego dmuchnięcia w puchę
Strzykawki są sterylnie pakowane, więc jak się nabierze paprochów to tak samo jak w gruszce![]()
a czy ta gruszka nie jest przypadkiem od środka pokryta talkiem? jeśli tak, to trzeba ją koniecznie wypłukać
Grucha była czysta w środku inaczej po dmuchaniu bym to zobaczyła na matrycy
Przed zakupem sprawdziłam na lusterku![]()
Brzmi brutalnie... ale skoro mówisz, że skuteczne...
Wydaje mi się, ciekawe wskazówki dot. czyszczenia matrycy...
http://www.fotografuj.pl/Article/Czy..._matrycy/id/25
.Gruszka do fotografii jest do fotografii........Gruszka do lewatywy jest do..............do znudzenia o tym jest pisane.Ile można razy powtarzać że kilka złotych różnicy w kosztach daje inny efekt i brak zagrożenia w stosowaniu.
Wentyl ssący z filterkiem,niekruszący i niepylący materiał ścianek wewn.przeznaczenie do dmuchania powietrzem a nie płynem,itd,itp.
Wymiana matrycy jest:kosztowna po co dla paru zlotych się w to pchać.Jedno malutkie ziarnko piasku potarte potem swabem wystarczy.
... 60 zł netto +wysyłka w obie strony kurierem to jakieś 110 zł wychodzi.
Tragedii nie ma ale nie masz aparatu dwa - trzy dni.
Ja pojechałem na czyszczenie jeden raz i ostatni. Nie ze względu na jakość czyszczenia, bo zrobili OK ale ze względu na stójkę w korkach w Wawie.
Czyszczenie matrycy kosztowało mnie 60 + VAT + paliwo + (co najważniejsze) kilka godzin samochodzie. Jak dla mnie to za dużo zachodu.