pompka smarów nie posiada. zwykły gumowaty tłok w plastikowej tulei. nawet gdyby jakieś drobiny kurzu z powietrza zassała i wypluła, to matryca nie jest rzepem ani taśmą klejącą - będąc suchą, przy takim pędzie równie suchego powietrza trudno wg mnie aby przykleił się jakiś pyłek w wyniku wyrzucenia go z pompki. powietrze za bardzo zawirowuje się w okolicy matrycy (siłą rzeczy podrywając to co tam już siedzi).
nie dajmy się zwariować - pompka względnie nowa, nie zasysała w swojej historii kurzów budowlanych ani morskiego piasku żeby teraz je wyrzucać ;-)