Cytat Zamieszczone przez AMMarshall Zobacz posta
OK, więc ja do czyszczenia użyłem:

- statyw do zamocowania aparatu
- gruszka GIOTTOS ROCKET-AIR BLOWER
- Szpatułka Sensor Wand
- Ściereczki PEC*PAD
- Płyn Eclipse

po długich namyśleniach którą gruszkę wybrać, szukaniu szpatułek gdzie będzie tanio w komplecie z gruszką, postawiłem po prostu aparat na statywie, wziąłem dużą pompkę (taka stojąca, grubości rynny) do materacy z założoną wąską końcówką (2mm wewn. na wylocie), podmuchałem kilka razy na tyle mocno ile dało radę, po czym z powrotem szkło -> biała kartka -> f22 -> z kilkunastu paprochów i dwóch nitek został aż 1 pyłek, w samym rogu. Najmniejszy otwór na jakim od przypadku do przypadku działam to f11, a wtedy ów pyłek jest z trudem widoczny. poza tym zawsze można go występlować.
Jak dla mnie to wystarczy, a kilka dych w kieszeni zostało :cool: