Cytat Zamieszczone przez iREM Zobacz posta
... a do Kaczyńskiego Skowroński pojechał na wywiad, bo jaśnie panu nie chciało się pofatygować na Myśliwiecką. Politykę wykreśliłbym jednak z programu - zostawiłbym tylko informacje.
Abstrahując od politycznych sympatii i antypatii zwyczajem jest że do prezydenta się jeździ przeprowadzić wywiad. Za poprzedników tez tak było, w studiach radiowych i telewizyjnych zaczęli się pojawiać dopiero po zakończeniu prezydentury.

BTW: Piękne OT się nam tu zrobiło :-)